środa, 15 grudnia 2010

codzienność nieokiełznana granicami

Witam wszystkich serdecznie i ciepło pozdrawiam zimową porą po małej przerwie. Gorączka przy ząbkowaniu, dwukrotne zapalenie spojówek, katar, kaszel, auto-choróbsko i przeziębienie męża nie sprzyjają bynajmniej pracy twórczej:) Ale takie to życie, raz pod górkę, raz z górki, mniej lub więcej czasu, bez-obowiązkowość lub obowiązków z nawiązką po uszy. I w tym wszystkim wciąż obecny mały ponad roczny szkrab poznający wciąż świat.
Jestem na etapie życia bez granic i zniewoleń zastanawiając się dlaczego dziecku nie przeszkadzają np. dwa wiszące gile u nosa, uciapana buzia dżemem z czarnej porzeczki, ręce poklejone gęstą zupą lub raczkowanie z gołą pupą i rajtuzami w kolanach. Och,..., dzieci są przenaturalne. Nie przejmują się żadnymi normami zachowań, wybrykiem cywilizacji - kulturą osobistą, wyglądem, opinią, planami rodziców na nadchodzący dzień, są obiektywne, spontaniczne, po prostu naturalne w stu procentach. Co szkodzi takiej Mańce przegryźć piłkę na gumce i wyjeść ze środka trociny lub też wsadzić rękę w kupę, gdy mama przebiera pieluchę i sprawdzić jak smakuje albo lizać błyszczącą granitową posadzkę w kościele i notorycznie konsumować mydło przy kąpieli z przekąśnym uśmiechem na twarzy. Nie wspominam tu o tak normalnych rzeczach, jak: zjadanie okruchów z dywanu, wyjmowanie kostki zapachowej z ubikacji bądź dożywianie się z kosza na śmieci.
Chciałabym stać się, choć na chwilę, dzieckiem i spostrzec świat z dziecięcej perspektywy, ... musi być po prostu wspaniały, taki niezaplanowany, ciekawy, nie przejmujący się, bezproblemowy, bez jarzma doświadczeń, zawsze radosny, uśmiechnięty i rządny poznania. Świat, w którym wszystko jest powodem do szczęścia, w którym małe rzeczy cieszą najbardziej, świat bez trosk, załamań, stresów, zmartwień finansowych i pracowych, świat bez pamięci, taki zwykły, prosty dziecięcy światek. To musi być mały raj.
- Dominika


zimie mówimy: TAK :)
ps. jedyną rzeczą, której mi brakuje w życiu po dziecięcemu jest cierpliwość. Jeśli masz jakąś "metę" na cierpliwość, daj koniecznie znać :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz